Przeglądając ostatnio swoje własne wpisy, ze zgrozą odnotowałam brak krzyżykowych dokonań :-)
Może i nie ma ich za dużo, ale kolejny kot powstał a i psy na RR są na ukończeniu.
Cały czas trzymam na wodzy swój temperament i chcę pokończyć pozaczynane prace. Coraz ciężej mi to idzie, bo tyle haftów czeka w kolejce a czas płynie... Teraz gdy wiosna na dobre przyszła, częściej będę jeździć do rodziców a tam czeka działka na swoją porcję zainteresowania.
Chyba powinnam zacząć wstawać o świcie...
Słonecznie pozdrawiam :-)
26 kwietnia 2010
21 kwietnia 2010
Już mam!
Wczoraj otrzymałam jakże oczekiwaną przesyłkę. Jedynym utrudnieniem był fakt, że w pracy byłam do 22 i cieszyć się nią mogłam dopiero po przyjściu do domu. Ochom i achom nie było końca, zresztą teraz robiąc zdjęcia nadal wzdycham. Mogę wreszcie spokojnie w świetle dziennym pooglądać jakie to cuda wylosowała dla mnie Anek w swojej wiosennej wymianie ATC. Tematy były trzy, zrobiłam na każdy temat po 5 kart, czyli dostałam 15. Oto cuda należące do mnie:
Piękne są... siedzę i odejść od nich nie mogę. Dziewczyny bardzo dziękuję!
Oczywiście karty nie są krzywe, mnie się spieszyło (zaraz biegnę do pracy) ze zrobieniem zdjęć i takie krzywulce mi powychodziły... Mam nadzieję, że dobrze rozszyfrowałam nicki dziewczyn. W razie czego proszę o sygnał to naniosę poprawki.
Ania zaskoczyła mnie, w liście oprócz wyżej pokazanych kart znalazłam przydasie i herbatkę, którą zabieram do pracy.
Aniu, bardzo dziękuję :-)
Na dziś kończę zachwyty, wznowię je wieczorem po powrocie z pracy :-)
Miłego dnia!
MałgorzataD
Oczywiście karty nie są krzywe, mnie się spieszyło (zaraz biegnę do pracy) ze zrobieniem zdjęć i takie krzywulce mi powychodziły... Mam nadzieję, że dobrze rozszyfrowałam nicki dziewczyn. W razie czego proszę o sygnał to naniosę poprawki.
Ania zaskoczyła mnie, w liście oprócz wyżej pokazanych kart znalazłam przydasie i herbatkę, którą zabieram do pracy.
Aniu, bardzo dziękuję :-)
Na dziś kończę zachwyty, wznowię je wieczorem po powrocie z pracy :-)
Miłego dnia!
20 kwietnia 2010
ATC Gra w kolory
Zaproponowany temat długo nie dawał mi spokoju... Różne pomysły kłębiły mi się w głowie ale jeden nie dawał za wygraną. Gra w kolory - skojarzyła mi się z tytułami książek w których występują barwy. Zaczęłam przekopywanie biblioteki, poszukując książek z kolorem. Sporo ich odnalazłam (dużo czytania mnie czeka) a tytuły zapisałam "ku pamięci" :-)
Tak oto ateciaki stały się ściągą dla czytających ;-)
15 kwietnia 2010
ATC Motyle
Jako pierwsze przyleciały do mnie motyle.
Zadomowiły się na łące koło stawu i tam pozwoliły uchwycić swoje piękno. Nie mogłam przejść koło nich obojętnie i gdy grzały swoje piękne skrzydła w słońcu, zrobiłam im zdjęcia.
Zadomowiły się na łące koło stawu i tam pozwoliły uchwycić swoje piękno. Nie mogłam przejść koło nich obojętnie i gdy grzały swoje piękne skrzydła w słońcu, zrobiłam im zdjęcia.
Ciężko było je uchwycić, niecierpliwe są... Lubią polatać z kwiatka na kwiatek ;-)
ATC powstały oczywiście na wymianę u Justyny.
14 kwietnia 2010
Wystawa DMC
Wczoraj zawitała do Krakowa wystawa DMC.
Oczywiście musiałam na niej być i żeby wszystko załatwić, wzięłam urlop. I tak już ok. 12 byłam na miejscu myśląc, że będzie pusto. Spotkała mnie niespodzianka gdyż Pań zwiedzająco-kupujących było mnóstwo. Jak zwykle było ciasno i robiąc zdjęcia musiałam się czasem nieźle nagimnastykować żeby w miarę sensownie wyszły. Oprócz haftów pokazane były włóczki, swetry, reklamowała sie również pasmanteria nadodatek można było również zakupić naszywki na ubrania oraz taśmy i tasiemki ozdobne... Generalnie nic tylko pieniądze wydawać :-)
Najbardziej zauroczyły mnie miśki
Oczywiście musiałam na niej być i żeby wszystko załatwić, wzięłam urlop. I tak już ok. 12 byłam na miejscu myśląc, że będzie pusto. Spotkała mnie niespodzianka gdyż Pań zwiedzająco-kupujących było mnóstwo. Jak zwykle było ciasno i robiąc zdjęcia musiałam się czasem nieźle nagimnastykować żeby w miarę sensownie wyszły. Oprócz haftów pokazane były włóczki, swetry, reklamowała sie również pasmanteria nadodatek można było również zakupić naszywki na ubrania oraz taśmy i tasiemki ozdobne... Generalnie nic tylko pieniądze wydawać :-)
Najbardziej zauroczyły mnie miśki
myszki
Lickle Ted
w oko wpadł mi też sampler w cudnych odcieniach brązu i turkusu
i drugi krawiecki
o porcelanie może nie będę już wspominać... ani o cudnej urody torebce, którą znam z poprzedniego katalogu ale i tak nadal mi się podoba i kusi...
Poszalałam ze zdjęciami, ale tu brakłoby miejsca, zapraszam do ich obejrzenia tutaj http://picasaweb.google.pl/krainakasi/WystawaDMCKrakow13042010#
Były też Panie ze Stowarzyszenia Miłośników Tradycyjnego Rękodzieła Ludowego i Artystycznego Lud Art, które działa w Krakowie przy Muzeum Etnograficznym. Prezentowały prace wykonane w przeróżnych technikach i zapraszały na swoje spotkania.
11 kwietnia 2010
07 kwietnia 2010
Spokojnie...
Jestem na urlopie i trzeba przyznać, że to bardzo dobry pomysł był... Teraz mogę wreszcie odsapnąć po ostatnim szalonym tygodniu w pracy i... po świętach ;-)
Odsypiam, snuję się po domu i zastanawiam co nowego zmalować... I tylko syn patrzy na mnie z wyrzutem, bo w tym tygodniu chodzi do szkoły w kratkę (czwartek ma wolny - szóstoklasiści mają egzamin gimnazjalny) a ja na jego pomrukiwania o tym, że to bez sensu tak co drugi dzień wstawać - nie reaguję...
Psie RR mam zaczęte, koty czekają w kolejce a ostatni bałwan cichutko się ze mnie śmieje...
ATC na wymianę u Anek wysłane i nawet wiem, że doszły...
Dobrze jest...
U mojej mamy takie kwiatki teraz rosną a ja szukając kolejnego wyzwania, zapisałam się na wymianę ATC - tym razem na blogu Justyny
Niezdecydowani mają czas do 10 kwietnia.
Pozdrawiam...
Odsypiam, snuję się po domu i zastanawiam co nowego zmalować... I tylko syn patrzy na mnie z wyrzutem, bo w tym tygodniu chodzi do szkoły w kratkę (czwartek ma wolny - szóstoklasiści mają egzamin gimnazjalny) a ja na jego pomrukiwania o tym, że to bez sensu tak co drugi dzień wstawać - nie reaguję...
Psie RR mam zaczęte, koty czekają w kolejce a ostatni bałwan cichutko się ze mnie śmieje...
ATC na wymianę u Anek wysłane i nawet wiem, że doszły...
Dobrze jest...
U mojej mamy takie kwiatki teraz rosną a ja szukając kolejnego wyzwania, zapisałam się na wymianę ATC - tym razem na blogu Justyny
Niezdecydowani mają czas do 10 kwietnia.
Pozdrawiam...
03 kwietnia 2010
Spokojnych Świąt
Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, życzę:
- WIARY - że w każdej drodze, a szczególnie tej trudnej i ciernistej – nie jesteśmy sami, gdyż jest z nami Ten ( tak jak w drodze do Emaus), na którego liczymy w chwilach zwątpienia, gdy wszyscy już nas opuścili,
- NADZIEI - że trud drogi może być oczyszczeniem, dojrzewaniem i wybawieniem, cokolwiek dla każdego to znaczy,
- MIŁOŚCI - której okazanie drugiemu człowiekowi jest trudne, wstydliwe i kłopotliwe, a której sami tak bardzo pragniemy i wyczekujemy.
- WIARY - że w każdej drodze, a szczególnie tej trudnej i ciernistej – nie jesteśmy sami, gdyż jest z nami Ten ( tak jak w drodze do Emaus), na którego liczymy w chwilach zwątpienia, gdy wszyscy już nas opuścili,
- NADZIEI - że trud drogi może być oczyszczeniem, dojrzewaniem i wybawieniem, cokolwiek dla każdego to znaczy,
- MIŁOŚCI - której okazanie drugiemu człowiekowi jest trudne, wstydliwe i kłopotliwe, a której sami tak bardzo pragniemy i wyczekujemy.