Aida Rustico 18 i ulubiony kolor DMC 115
* * *
Marina - dziękuję :-)
Kasiu - dziękuję :-) Brak miejsca jest strasznie deprymujący, zwłaszcza gdy człek się rozłoży z niezbędnymi materiałami do aktualnie wykonywanej pracy. Wtedy okazuje się, że przy stole nie można zjeść obiadu a w kuchni na podłodze pędy winorośli podstępnie się rozrosły ;-)
śliczny ten obrazek
OdpowiedzUsuńA 115 też lubię
Piękna praca, też przymierzam się do wyszycia tego haftu, ale kiedy to będzie...kto to wiem:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś.
Pozdrawiam
Pamiętam ten haft;) Parę lat wstecz, spotkania pod Koroną... Oprawa - jestem w szoku!!! Jest z haftem w idealnej harmonii! Proszę o namiary na "oprawcę":)
OdpowiedzUsuńAha, zlikwiduj weryfikację obrazkową komentarzy, ja muszę parę razy kod wbijać bo nie zawsze od razu łapie, a pewnie niektórych, chcących zostawić komentarz, zniechęca
Uwielbiam ten haft! Dzięki niemu dostałam nagrodę w Łodzi :) Cieszę się, że znowu pokazujesz swoje piękne prace! :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Też go mam na ścianie :)
OdpowiedzUsuńCudnie.
Pozdrawiam