Nigdy nie liczyłam ilości przeczytanych książek w ciągu roku. Jest mi to obojętne. Czytam, bo lubię czytać. Tak samo jest i z rodzajem książek. Wiadomo, że mam gatunki, które lubię bardzo jak i takie po które sięgnę dopiero jak już kompletnie nic innego nie będzie w zasięgu moich rąk. Do czasu literkowej zabawy u Lidzi nie brałam też udziału w żadnych czytelniczych wyzwaniach. Jednym słowem to drugie dopiero wyzwanie na które się skusiłam a pierwsze w których policzyłam ilość przeczytanych książek. I tak oto w zeszłym roku przeczytałam 87 lektur. Nie wiem czy to dużo czy mało. Ważne, że czytałam i sprawiało mi to przyjemność a czasem nawet coś w głowie z tego czytania zostało. Nie wszystkie przeczytane książki pasowały do wytycznych, które zaproponowała Lidzia w swojej zabawie. Ale tak jak pisałam czytam, bo lubię - to trudno by było w żadną wytyczną się nie wstrzelić ;-) Tym bardziej, że np. szalenie spodobała mi się saga "Siedmiu Sióstr" i chcąc nie chcąc każdy tom pasował pod trzy wytyczne... itd... Zresztą idąc do biblioteki nigdy nie zastanawiam się co pożyczyć... staję przed półką z nowościami i biorę książki, które do mnie "mówią". No ale dość gadania :-) Czas na podsumowanie:
Której Autor ma na imię tak samo jak ja
Której autor ma na imię Michał
(Może też być w brzmieniu obcojęzycznym, przykładowo Michelle)
Wow, wspaniały wynik. Ja w tym roku odpuściłam sobie zabawę. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że nowy rok będzie równie owocny pod względem czytelniczym jak stary.
OdpowiedzUsuńSporo przeczytanych świetny wynik :)
OdpowiedzUsuńkolejnego roku zaczytanego
świetny wynik Kilka książek z twojej listy mama i czeka na przeczytanie
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, Gdzie mi Tam do Ciebie, coć też czytam bo lubię. póki co nie przeszło mi jeszcze kupowanie książek , a więc póki co z biblioteki nie korzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie a na kolejna edycję czytelniczą zapraszam tu https://kreatywnajacewiczowka.blogspot.com/2022/01/583-wyzwanie-czytelnicze-3650-stron-2022.html
Baaardzo dużo książek przeczytałaś Kasiu, brawa dla Ciebie :) Świetnie pasowały Ci pod wytyczne. I super zestawienie przygotowałaś, bardzo Ci dziękuje :) A ja się zastanawiam nad nowym wyzwaniem czytelniczym, bo miałam już kilka maili w tej sprawie :) kto wie, może jednak jakies zrobię? :)
OdpowiedzUsuńWooow bardzo dużo przeczytanych książek! Życze kolejnego zaczytanego roku i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo naprawde wspanialy wynik. Gratuluje. Moj to 24 ksiazki kilka lat temu. A w zeszlym roku az 17. Ja zapisuje przeczytane ksiazki zeby moc potem cos polecic a przynajmniej te najciekawsze. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuń