Dopiero był styczeń i zastanawiałam się czy i jak ogarnę to moje wyzwanie... A tu minął kwartał i nie jest tak strasznie jak się obawiałam :-) Co tydzień grzecznie stawiam moje 248 x i cieszę się widząc, że moich ciemierników przybywa :-)
a tak ma wyglądać po wyhaftowaniu całości :-)
Dziękuję, że jesteście :-)
To będzie piękny haft i super że posuwasz się do przodu stawiając kolejne krzyżyki . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFajnie Ci przybywa tego haftu, Byle do przodu każdy postawiony krzyżyk Cię zbliża do końca !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne postępy.
OdpowiedzUsuńBo nie ma to jak motywacja !!!
OdpowiedzUsuńNie dość, że piękne to można poznać nowe zioło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) P.S. Zapraszam na mój wpis o wiośnie :)
Pięknie przybywa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie się już zieleni ten Twój kwiat, a magnesik masz super:-) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNie korci żeby czasem dodać parę więcej xxxx? Bo mnie czasem tak :) A magnesik robaczkowy obłędny
OdpowiedzUsuńNo brawo Kasiu! Zielono już się robi i za chwilę kwiat rozkwitnie 🌺
OdpowiedzUsuńZazdraszczam tak pięknego skarabeusza- śliczny jest! Buziaki ślę 😘
Tęsknimy już za pełnym rozkwitem i zielenią... Ciemiernika pięknie przybywa. Brawo!
OdpowiedzUsuńI ta mucha... Fajnie razem z tym motywem na zdjęciach :-)
Pięknie do przodu ,cieszy mnie to ,że się nie poddajesz i działasz 😍
OdpowiedzUsuńPracujesz systematycznie i już widać efekty - będzie pięknie!
OdpowiedzUsuńOoj cudnie będzie to wyglądało.
OdpowiedzUsuń