I tak uszycia, dzięki uprzejmości mojej sąsiadki, doczekały się poduszki:
Masa papierowa, która pozostała po tworzeniu maski dla syna znalazła swój ostateczny kształt w formie gwiazdek i serduszek:
Pokusiłam się również o uszycie paru serduszek i zrobienie kilku bombek. Zdjęcia zamieszczę jutro..
Kasiu! Ta masa papierowa!!!! Cud, że zobaczyłam takie piękne rzeczy! Surowiec zapomniany a jaki wdzięczny! Ozdoby wyszły Ci rewelacyjnie!!!!
OdpowiedzUsuń