Choinka XII

Ani się nie obejrzałam a tu już ostatni miesiąc w Kasinej "Choince". W dodatku ostatni raz kiedy to Kasia prowadzi te cudną zabawę. Kasieńko bardzo Ci dziękuję za te cudowne lata. Dzięki Tobie co miesiąc znalazłam czas aby zrobić zawieszki na moją choinkę... Części z tych zawieszek nie mam, poszły w dobre ręcę ale większość nadal zdobi moją choinkę i cieszy oczy :-) Jeszcze raz dziękuję :-*

Na finał załapało się trzecie serduszko od Suzir'ya Edynoroga. Jestem ich wielką fanką! Niesamowite są te zestawy..

I jeszcze kolaż ze wszystkimi zawieszkami, które powstały w tym roku na "Choinkę 2023"

Zabawa nadal będzie kontynuowana. Poprowadzi ją Karolina z bloga Moje hobby :-) Cieszę się, że podjęła się tego zadania :-) Już zadeklarowałam chęć udziału w odsłonie na 2024 rok. Jeśli macie ochotę też wziąć udział to zapisy są tutaj.

Jest mnie dużo mniej niż chciałam, troszkę przez nową pracę, troszkę przez randkowanie, troszkę przez haftowannie a troszkę przez to, że kleję magnesy i ozdobne igiełki - piny.

Nie zdążyłam złożyć Wam życzeń przed Świętami... Mam nadzieję, że upłynęły zdrowo a na Nowy Rok życzę Wam nieustających łask od nowonarodzonego, zdrowia i wszelkiej pomyślności!

Dziękuję, że jesteście i zaglądacie :-)

Choinka XI - Nordic Snowflake

Tym razem do Kasinej "Choinki" posyłam śliczną gwiazdkę od Dimensions :-) Zestawik malutki, zgrabniutki. Hafcik szalenie prosty i efektowny i w moich ulubionych kolorach :-)

Dziękuję za wszystkie komentarze, cieszę się, że nie tylko mnie te piernikowe serduszka urzekły :-)

A-lenka - to prawda, ale wiesz... blogowanie to takie zatrzymanie w kadr chwil z naszego życia... taki tam malutki (przynajmniej w moim przypadku) pamiętnik... i trochę żal, że tak rzadko go piszę :-)

Piegucha - kończę trzecie... zbieram siły, bo zostały mi koraliki do przyszycia a ta cienka żyłka jest jednak okropna...

Ania Iwańska - pieczenie jeszcze jakoś mi wyjdzie, ale do ozdabiania też mam dwie lewe ręce :-)

The Primitive Moon - a tak się przyzwyczaiłam, że to Kasia prowadzi "Choinkę"... ale tak jak nam ciężko czasem w miarę systematycznie blogować to nie ma się co dziwić, że i Kasi może być trudno znaleźć czas na te zabawę...

Leacathy - Kasiu - dobry pomysł :-) nie wpadłam na to :-)

Choinka X

Przyznaję, więcej haftuję ale jednak jeszcze ciężko mi wrócić tutaj i bywać regularnie. I tym razem takim motywatorem jest Kasi "Choinka". Mam nadzieję, że i w przyszłym roku zabawa będzie kontynuowana, bo zostały jeszcze tylko dwa miesiące do końca tej edycji. Tym razem mój wybór padł na kolejne serduszko od Suzir'ya Edynoroga. Zbliżający się czas nasila u mnie przeszukiwanie czeluści internetu w celu odnalezienia idealnego przepisu na pierniczki i mało wymagającego... Czasem mam wrażenie, że połączenie idealne + łatwe nie istnieje... Na szczęście ten zestaw jest idealny :-)

Dziękuję, że jesteście i zaglądacie :-)

Choinka IX - Warm Hearts Ornament

Mam nadzieję, że wreszcie przełamię ten schemat wpadania tutaj tylko z postami dotyczącymi Kasinej "Choinki"... Z pracą mam już unormowane w miarę. Wiadomo jak to w nowym miejscu, uczę się wszystkiego. Z haftami wychodzę z zaległości. Wyzwanie roczne czyli moje ciemierniki udało mi się wreszcie nadrobić. Na mój czas czekają jeszcze kardynałki, które haftuję razem z Justynką... Idę zaraz na ślub i wesele a Wam mam do pokazania kolejną zawieszkę od Dimensions. Mam wreszcie wszystkie tagi! Mogę się zabrać za kończenie innych serii :-)

Zdjęcie zawieszki dodam jutro, bo dzisiaj już pędzę na ślub i wesele!

Pozdrawiam!

Choinka VIII - Truck

Już dzisiaj pokazuję kolejną zawieszkę na Kasiną "Choinkę 2023". Tak się składa, że zakończyłam pracę w jednej firmie a nową zacznę dopiero 11.09. Teraz robię porządki i w piątek wylatuję na urlop. Już się nie mogę doczekać :-) Tym bardziej, że po powrocie z urlopu jadę na zlot hafciarski! Najbliższe tygodnie zapowiadają się cudnie :-) W sierpniu wyhaftowałam kolejną zawieszkę na drewienku od Dimensions. Uwielbiam te zestawy :-)

Dziękuję, że jesteście. 

Myślę, że od połowy września wszystko w miarę się już unormuje i będę miała więcej czasu nie tylko na krzyżyki ale i na odwiedziny na Waszych blogach :-)

Jeśli wiecie o ciekawych miejscach na Ibizie albo fajnych nietypowych pamiątkach z tej wyspy, to proszę napiszcie w komentarzu :-)

Choinka VII - Angel Ornament

Cieszę się, że na zabawę u Kasi udaje mi się wykonywać prace... to jedyna, w której jeszcze nie dałam "ciała"... Odliczam dni do 11.09, bo wtedy wszystko powoli powinno się już ułożyć i czas na robótki się znajdzie... Tym razem powstała kolejna cudna zawieszka z zestawu od Dimensions :-)

Miłego wieczoru :-)

Dziękuję, że jesteście!

Choinka VI

Na ostatnią chwilę wpadam z uroczą sówką na Kasiną "Choinkę" :-) Jeszcze taki zwariowany czas potrwa u mnie do września... przyznam Wam się, że troszkę już jestem zmęczona i odliczam dni by mieć więcej wolnego czasu...

Dziękuję za Waszą obecność i komentarze! 

To dla mnie ważne, że jesteście!

Uściski :-)

Ciemiernik - maj

Nadal gonię w piętkę :-) Jednak jakoś wyjątkowo nie czuję stresu tylko rozpiera mnie pozytywna energia :-) Świadomość, że zmiany były mi potrzebne ma zbawienny wpływ na moje podejście do szaleństwa, które dzieje się wokół mnie :-) Wiem, że wszystko pokazuję z opóźnieniem. Myślę, że od września będę miała już więcej czasu i zacznę pojawiać się regularnie :-) Na teraz pokaże majowe postępy w ciemierniku. Nadal przybywa go po 248 krzyżyków tygodniowo :-)

Niedługo pojawię się z podsumowaniem postępów w samplerze!

Dziękuję, że jesteście :-)

Choinka V - Snow Friends Ornament

Rzutem na taśmę zamieszczam cudny hafcik od Dimensions na Kasiną "Choinkę 2023". Jak wiecie jestem wielką fanką tej firmy i najchętniej wszystkie zawieszki bym wyhaftowała... Zresztą... w zastraszającym tempie rośnie mi ilość wzorów, które chętnie wyhaftuję :-) Tym razem prezentuję 5 z 6 tagów. 4 już od dawna zdobią moją choinkę... 

Miesiąc minął mi jak z bicza strzelił... Dużo się teraz u mnie dzieje i zawodowo i prywatnie i w hobby też... W dodatku ogród upomina się o swoje i do Rodziców kosić trawę muszę jeździć co tydzień, bo jak zapuszczę działkę to żadne z nas jej nie ogarnie... I tak dosyć intensywnie mi czas płynie... Zmiany na każdym kroku :-) Dziękuję, że pomimo to jesteście nadal ze mną :-*

Red Cardinals - kwiecień

Mój sampler z każdym miesiącem wygląda coraz ładniej :-) Trzeba przyznać, że taka mała ilość krzyżyków a i tak postęp jest zauważalny :-) Przypomnę, haftuję go razem z Justyną po 160x tygodniowo :-) 

To tyle na dziś, czas na kolejne krzyżyki :-) i tak, tak pamiętam o zdjęciach ;-) przynajmniej na razie :-)))

Elakochan - tak, ten robaczek to cudnej urody magnesik jest :-)

W związku z nitką - Aniu, rozbawiłaś mnie :-))) gdzie mi tam do wybitnego umysłu :-))) to gapiostwo raczej i skleroza razem wzięte :-)))

Poplątana - do tej pory to tak naprawdę robiłam zdjęcie na sam koniec haftu i może gdzieś tam w połowie... jednak zabawa w której biorę udział wymusza uwiecznianie każdego tygodniowego postępu w hafcie... 

Hafty na wierzbie - myślisz??? cieszę się, że tak to moje gapiostwo odbierasz :-)))

Dziękuję za komentarze :-) Miłego i ciepłego wieczoru! Wymarzłam w weekend :-)

Ciemiernik - kwiecień

Mojego rocznego haftu nadal przybywa. Owszem miałam poślizg przed świętami, ale wszystko nadrobiłam. Muszę przyznać, że cieszy mnie ten haft :-) i widok wyłaniających się kolejnych listków sprawia mi masę radochy :-) Jedyne czym z lekka się zirytowałam, to faktem, że z racji opóźnienia nie zrobiłam zdjęcia po jednej 248 krzyżykowej sesji i brak mi jednego zdjęcia. W kwietniu powinnam mieć 5 a mam 4 fotki. No trudno... za to teraz pilnuję się i mruczę do siebie zrób zdjęcie, zrób zdjęcie ;-)

Widać, że zakręcona jestem na maksa, bo to samo mam przy kardynałkowym samplerze i wpis na choinkę zrobiłam ale nie podlinkowałam... Gdzie ja mam głowę?? no gdzie??

Choinka - IV

Jakoś ostatnio mam wrażenie, że czas przecieka mi przez palce. Dużo się dzieje i mniej mnie w naszym blogowym świecie. No ale czasem tak jest, że nasze hobby schodzi na dalszy plan. Jednak haft na Kasiną "Choinkę" musiał powstać :-) i powstał... Dobrze, że mnie olśniło i w ostatniej chwili piszę post, bo jutro rano wyjeżdżam i dostępu do laptopa i zdjęć nie będę mieć. Gdy zobaczyłam te zestawy na stronie sklepu, nie wytrzymałam i musiałam je kupić. Muszę się przyznać, że zestawami od Suzir'ya Edynoroga jestem totalnie zauroczona i wiem, że prawie wszystkie będę chciała kiedyś wyhaftować... Tych serc jest 4. Przed Wami pierwsze :-) no przyznajcie, że obok takiego pierniczka nie da się przejść obojętnie :-)

Kochane! Kończę, bo jeszcze pakowanie przede mną...

Dziękuję, że jesteście i cudownego weekendu Wam życzę :-)

Red Cardinals - marzec

Bardzo przyjemnie haftuje się ten sampler :-) Może dlatego, że w większości to mieszanka moich ulubionych kolorów. Są odcienie i czerwieni i zieleni... Czasem żałuję, że nie haftuję tego cieniowaną muliną, efekt mógłby być jeszcze większy. Muliny mam z zestawu, który sprezentowała mi Justyna a materiał podmieniłam na belfast 32 ct w kolorze 323 (khaki jasny)

Konsekwentnie haftuję całe motywy, na sam koniec zostawiam tylko te w kolorze białym :-)

Dziękuję, że jesteście :-) 

Cieszy mnie Wasza obecność i każde słowo, które zostawiacie w komentarzu.

Ciemiernik - marzec

Dopiero był styczeń i zastanawiałam się czy i jak ogarnę to moje wyzwanie... A tu minął kwartał i nie jest tak strasznie jak się obawiałam :-) Co tydzień grzecznie stawiam moje 248 x i cieszę się widząc, że moich ciemierników przybywa :-)

a tak ma wyglądać po wyhaftowaniu całości :-)

Dziękuję, że jesteście :-)

Rabbit

Musiałam no musiałam zabrać się za kolejny zestaw od firmy Fruzelok. Do mojego kocurka dołączył królik... Sówkę jako trzecią do kompletu też kupiłam ale ona poczeka do jesieni ;-) Jak już wiecie uwielbiam te zestawy. Są przepięknie opracowane i znajdziemy w nich wszystko by naszą pracę zrobić od a do z. Królika haftowało się cudnie, obłędnie wyglądają te ciemne postacie zwierzątek wyhaftowane na tle zachodzącego słońca ;-) Jeśli kiedyś jeszcze wypuszczą inne też pewnie je zakupię.

Dziękuję, że jesteście :-)