Czasem L4 można spożytkować również i na robótki... Dobrze, że w kwietniu po operacji przegrody nosowej wena nie dała mi spocząć na laurach, bo dzięki temu mogę dalej brać czynny udział w zabawie Kasi - "Choinka 2019".
Dziś przedstawię Wam Misia :-) Miś jest bardzo słodki i jest już skarpetą, ale niestety bateria w aparacie padła gdy chciałam zrobić zdjęcia... Złośliwość przedmiotów martwych bywa bardzo dokuczliwa... zatem na razie Miś bez zdjęć w formie docelowej.
Haftowałam muliną DMC według legendy, oczywiście gdzie tylko mogłam użyłam też muliny Etoile, ale ją trudno uchwycić na zdjęciach. Wzór pochodzi z Profilo N. 106. i nie jest jedynym, którego w kwietniu wyhaftowałam z tego magazynu :-) w sierpniu pokażę kolejnego zwierzaka. Zdolności do szycia nie mam żadnych, skorzystałam więc z usług znajomej krawcowej i dzięki niej mogę się cieszyć kolejnym zagospodarowanym haftem :-)
Dla porządku baner zabawy :-)
Dziękuję Wam! Dobranoc :-)