10 stycznia 2010

Słodki weekend

Wreszcie znalazłam czas i wczoraj zaszalałam :-)
Upiekłam ciasteczka, ciasteczka żurawinowe. Zapewne są znane, bo przepis na nie podała Penelopa.

Miały być na  Święta ale są teraz... Tzn. teraz to już ich nie ma, zostało po nich tylko słodkie wspomnienie... mniam, mniam... pyszne były... kruche... nie za słodkie... chrupiące...
Nie wiem kiedy znów będą, bo niestety mikser odmówił dalszej ze mną współpracy...

Zrobiłam kolejnego kota

 
 
W grudniu powstała też ta choinka, nie wiem jeszcze co z niej będzie.
Pewnie na pomysł wpadnę dopiero przed kolejnym Bożym Narodzeniem :-)


Prace nad ATC nadal trwają :-) Jutro wyruszam po potrzebne materiały i będzie się działo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz