24 października 2022

CAT HALLOWEEN PENDIBULE

Właściwie Halloween nie obchodzę... Czasem jakieś wzory mnie kuszą, bo najnormalniej w świecie podobają mi się i tyle. Tak też było i z tym wzorem od Durene Jones. Lubię mruczki a ten w dodatku tak cudnie wygląda :-) Wzór kupiłam na Etsy i pierwsze co troszkę przyhamowało mój entuzjazm to brak tkaniny w odpowiedniej barwie! Dzięki koleżance z FB, wzięłam się za farbowanie materiału. Kupiłam najtańszy barwnik i na wszelki wypadek wrzuciłam do farbowania trzy różne tkaniny (dwie aidy i belfast). Efekt był różny... najlepiej kolor chwycił na lnie i to na nim powstał kot. 

Potem koraliki, potem mozolne zszywanie i zrobienie ozdobnego chwosta. 

Pierwszy raz wykonałam zawieszkę typu "wahadło", nie do końca jestem zadowolona z efektu końcowego. Może za mało dałam wypełniacza..., ale bałam się dać za dużo... 

Moje wahadełko posyłam do Kasi na "Choinkę", chyba pod zawieszkę 3D też podchodzi ;-)
Dziękuję za Wasze komentarze, trzy dni później dostałam kolejną przesyłkę z zestawami :-) Mam szlaban na zakupy!
Piegucha - zgadza się :-) sklep w Belgii też mają :-) Jednak ten w Paryżu bardziej przypominał salon. W zasadzie to cały wystrój był "praktyczny", pokazywał wszelkie możliwe formy wykorzystania haftów. Wzory były w segregatorze albo na takim obrotowym stojaku ulotkowym. Zestawy dotyczyły tylko serii zielnikowej Veronique Enginger. Niestety miałam za mało czasu na odwiedzenie typowych pasmanterii, ale wszystko przede mną ;-) Pasmanterii szukałam na mapie Paryża wpisując "mercerie" ewentualnie "point de croix", "broderie". Niestety nie znam nikogo kto pokierowałby mnie pod konkretny adres.
Uściski!

13 października 2022

Zakupy

Troszkę mnie ostatnio poniosło... Wiedziałam, że jadąc do Paryża koniecznie muszę odwiedzić sklep Les Brodeuses Parisiennes w którym można kupić wzory Veronique Enginger. 

I oczywiste jest i to, że nie wyszłam z pustymi rękami... pamiątkowe zestawy obowiązkowo przywiozłam... 

Następnym razem obiecuję sobie poszukać jakiś innych sklepów albo pasmanterii. Na fb poznałam pewną przemiłą Natalię, dzięki której kupiłam zestawy do wyhaftowania na drewienku, firmy Fruzelok. Nie mogłam się zdecydować i troszkę poszalałm... Halloween nie obchodzę, ale koty uwielbiam :-)


Staram się też uzupełnić brakujące mi do kompletu zawieszki od Dimensions... Na ten moment tyle byłoby zakupów...
Dziękuję, że jesteście! Buziaki :-)