30 kwietnia 2020

Czytamy książki 2020 - IV

Jednak wczoraj deszczu spadło tyle co nic i dziś też nic. Mam nadzieję, że jutro będzie troszkę lepiej...
Biblioteki nadal (niestety) zamknięte i realizacja zabawy u Lidzi niekoniecznie zgodna z wytycznymi. W tym miesiącu prym wiodły litery PAW. Oto co przeczytałam:
P - Przechrzta Adam
A - Adept
W - wąsy
P - Przechrzta Adam
A - brak
W - wąsy
P - Przechrzta Adam
A - brak
W - brak
P - Pratchett Terry,
P - Philip K. Dick
A - Anioły miłosierdzia -  C.S. Lewis
W - brak
P - Pavel Ota
A - brak
W - wzgórza, widok
i baner
Podobno po 4 maja mają otwierać biblioteki. To świetna wiadomość. Przeraziła mnie tylko dwutygodniowa kwarantanna dla zwróconych książek... Gdzie te książki mają się pomieścić w takiej małej osiedlowej placówce to ja nie wiem...

Sobotę mam pracującą, więc odpoczywam w kratkę :-)
Wam za to życzę miłego wypoczynku, dziękuję za komentarze :-)

Edit
I tak po przeczytaniu Waszych komentarzy postanowiłam edytować post i wprowadzić zmiany, które zasugerowałyście :-)  Nawet znalazłam wśród przeczytanych humoresek jedną z tytułem na literkę "A" Dziękuję :-*
Co do książkowej kwarantanny, to jeden regał nie wystarczy... Natomiast czy to jest bezpieczne? Teraz raczej nie ma miejsc o których można tak powiedzieć w 100 % Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. 
Właśnie się dowiedziałam, że znów idę na tydzień przymusowego urlopu, biorę zatem igłę w dłoń :-) Buziaki :-)

29 kwietnia 2020

Sal na FB - 3 - góry

Natchnienia do pisania brak. To chyba przez zbliżającą się zmianę pogody i deszcz, który ma się wreszcie pojawić. Chwilowo jeszcze nie pada, ale ochotę na drzemkę mam ogromną :-)
Dziś kolejna miniaturka, góry zaklęte w szle...
Dziękuję za każde pozostawiony komentarz :-)
Miłego popołudnia :-)

27 kwietnia 2020

Sal z Marią Brovko - 2a

W ramach sal-u organizowanego na blogu Świry Rękodzieła na marzec i kwiecień były przewidziane dwa wzory do wyboru. Królika pokazywałam w tym poście a dziś jajko. Oba wzory wydawały się proste i przyjemne, ale oba wystawiły moją cierpliwość na próbę... Takiej ilości konturów dawno nie robiłam... trzema nitkami, dwiema i jedną... No powiem Wam, że niedużo brakło i rzuciłabym i jednym i drugim wzorem w kąt. Na szczęście zawzięłam się i mam oba hafciki. Warto było się pomęczyć :-) Są extra i tylko muszę wymyślić jak fajnie je zagospodarować. Teraz mogę zipnąć przy czymś mniej wymagającym :-) Chyba, że wzór na maj/czerwiec okaże się równie pracochłonny :-)

i jeszcze baner
 Miłego wieczoru :-)

24 kwietnia 2020

Sal na FB - 2 - kaktus

W takim tempie posty na blogu jeszcze się nie pojawiały :-) Jednak jak trzeba to trzeba :-)
Jako drugi wzór do wyhaftowania otrzymałam uroczego kaktusika :-) Przypomina mi to modne teraz "lasy w słoikach" :-)
Na zdjęciu dostrzegłam, że uciekł mi kawalątek konturów, zaraz poprawię.

Wam życzę udanego weekendu i dziękuję za komentarze :-)

22 kwietnia 2020

Mr. Grinch

Dziś czas na kolejną rękawiczkę od Eleny. Pisałam ostatnio, że dwustronną zaplanowałam wyhaftować pojedynczo i oto Mr. Grinch:
tutaj z drugą z którą powinny według Eleny tworzyć dwustronną całość
oraz moje ulubione zimowo - wiosenne trio :-) (wiosenne przez tę soczystą zieleń)
Rękawiczkę zgłaszam do "Choinki 2020" nad którą pieczę sprawuje Kasia :-)

Dziękuję za Waszą obecność i komentarze :-)
Miłego popołudnia :-)

20 kwietnia 2020

Sal na FB - 1 - herbata

O ile się nie mylę po raz pierwszy będzie wpis dzień po dniu :-) 
Tadam! :-) 
To wszystko, dlatego że zapisałam się na sal organizowany na FB w jednej z grup. Tematem są niewielkie, urocze buteleczki.
Chwilę się wahałam, bo sal płatny i nie byłam pewna jak ogarnąć zapłatę. Na szczęście Katarzyna rozwiała moje wątpliwości i oto jestem - dziękuję!
Tempo będzie zabójcze, bo co 5 dni nowa buteleczka. Dobrze, że to takie miniaturki :-)
Planuję z nich zawieszki albo magnesy. Jeszcze nie jestem pewna. Pierwszą nazywam sama dla siebie próbną, bo kanwę plastikową muszę odnaleźć. A tak ją chowałam by była pod ręką ;-)
Zasadom stało się zadość a ja siadam i dalej kontury w kwiatowym jajku stawiam :-) 

Słońce tak cudnie dogrzewa i można iść na spacer!
Miłego popołudnia!
Dziękuję za komentarze i odwiedziny :-)

19 kwietnia 2020

Sal z Marią Brovko - 2

Popatrzyłam dziś w kalendarz i lekka zgroza mnie ogarnęła... No nie wiem kiedy i jak i dlaczego ten czas tak szybko przemija. Planów hafciarskich mi przybyło, bo zapisałam się na sal na fb, igła pali się w ręce i  tylko pisanie postów jakoś mi nie idzie... Ale to dobrze, bo nie mam czasu na rozmyślania i ręce zajęte :-)
Dziś pokaże królisia, którego wzór dostałam w ramach zabawy "Sal z Marią Brovko" organizowanej na blogu "Świry Rękodzieła". Niestety całość wyhaftowałam krzyżykami i dopiero zaczynając kontury zorientowałam się, że obrazek powinien być wyhaftowany półkrzyżykami... No trudno jest jaki jest. Owszem nie wytrzymałam i zaczęłam wersję prawidłową, tylko kontury są z lekka wymagające, więc żeby się nie zniechęcić, chwilowo drugi króliś leży odłogiem. W sumie to i dobrze, bo gdy zobaczyłam jak pięknych zawieszek przy wykończeniu tego hafciku użyła Ula, też zapragnęłam takie mieć... A wiadomo, że troszkę potrwa zanim je w łapki dorwę :-)
i baner

Dziękuję za komentarze :-)
Życzę Wam udanej niedzieli!
Planuję ten czas spędzić na konturowaniu kwietnego jajka :-)

14 kwietnia 2020

Sal na jesienne wieczory - 7

I znów nie wiem kiedy miesiąc minął. Dobrze, że biorę udział w kilku zabawach, bo dzięki nim w miarę pilnuję kalendarza i śledzę upływające dni :-)  Dziś chcę pokazać postępy w zabawie organizowanej przez Katarzynę :-) Cieszę się niezmiernie, bo coraz bliżej do cudnej maszyny :-)
Przepraszam, że tyle zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które pokazać :-)

Dziękuję za wszystkie komentarze i życzenia :-)
Bądźcie zdrowi!

10 kwietnia 2020

Wielkanoc

Na przekór temu co się dzieje, rozdajmy uśmiechy, 
radością twarze ubierzmy, 
niech te Święta będą piękne 
i my wszyscy lepsi :-)