29 czerwca 2011

Haft, koronka i ...kamień

W zeszłym roku wzięłam udział w "podaj dalej". Zgodnie z zasadami ogłosiłam też zabawę u siebie. Zgłosiły się dwie odważne kobietki... Czas płynął.. O zabawie pamiętałam ale ciągle brak mi było albo czasu albo natchnienia. Bardzo chciałam aby to co zrobię, było wyjątkowe i jedyne... I tak prawie rok upłynął a ja ciągle byłam niezdecydowana...
Będąc kiedyś na spacerze nad urokliwą rzeką, chodząc po brzegu i bezmyślnie wpatrując się w kamienie pod stopami  - doznałam olśnienia! Już wiedziałam co zrobię!
Przygotowania trochę trwały, znalezienie odpowiedniego haftu (w pasującym rozmiarze) doprowadziło mnie do gorączki... Wiecie jak to jest gdy wszystko nie takie jak potrzeba... Wędrując po blogach, trafiłam do Abily a konkretnie na ten post i to było to! Abily! dziękuję za inspirację!
Miałam już haft, miałam kamienie jeszcze czegoś było brak ale to nie było już takim problemem. Najpierw powstał prototyp, musiałam sprawdzić czy klej dobrze trzyma, czy nie prześwituje, nie brudzi...
Potem z pewną nieśmiałością wzięłam się za następne
I jeszcze jedna
Niby takie same ale jednak inne...
A tutaj razem, wszystkie trzy
Koronka musiała być, na czymś medalion musiał zawisnąć... Przewiercenie kamieni z racji braku odpowiednich urządzeń, nie wchodziło w grę. Myślałam jeszcze o oprawieniu ich w ramę, ale to już pokombinuję z następnymi... Wiem, że będą, pomysły kłębią mi się w głowie.
Medaliony znalazły się już w odpowiednich rękach.
Na miejsce przeznaczenia poleciały otulone w ręczniki z monogramami i w towarzystwie sznurkowych jaj.
Cieszę się, że wszystko całe i niezniszczone dotarło do Dominiki i Halinki... I nawet im się podoba...

15 komentarzy:

  1. Kasiu bardzo sie podoba i wciaz szukam odpowiedniego miejsca ,zeby je umiescic i zeby moc patrzec na Nie i cieszyc oko tymi superasnymi rzeczami:)
    jeszcze raz dziekuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, aż mi szkoda że i ja się nie zapisałam. Eh..gapa ze mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam u Dommy na blogu i po jajku sznurkowym poznałam że to od Ciebie...... Oczywiście pominę fakt że wszystko śliczne a medalion pomysłowy......

    OdpowiedzUsuń
  4. To żeś kobieto dała czadu...teraz szukaj mojej szczęki bo wizgnęła o podłogę i tyle ją widzieli ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu! Śmiały pomysł, niebanalny, rezultat - niebywale romantyczny i elegancki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,świetny pomysł.Rewelacyjnie Ci to wyszło.Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. POMYSL ZARABISTY I WYKONANIE SUPEROWE
    UPPSSS sorrki za caplok
    http://mamuska73.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł , pięknie wykonany

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny pomysl ,widzialam kiedys decu na kamieniach tez swietnie to wygladalo :)
    Twoje medaliony uwiodly moje serducho ,sliczne sa :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekne prace :) Zasługują na wyróznienie - zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Proste, eleganckie,piękne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech, wszędzie chwaliłam prezent od Ciebie, ale dopiero teraz spostrzegłam, że nie zrobiłam tego tutaj:(
    Medalion pomysłowy, piękny i delikatny z wyglądu, ciągle zastanawia mojego męża "jak Ona to zrobiła, że jest tak cudnie płaski"
    Zresztą wszystkie upominki zrobiły furorę o czym pisałam w swoim blogu.
    Jeszcze raz dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakim cudem przykleiłaś bawełnę do kamienia?Zdradź proszę nazwę tego cudu....Bo ona dalej wygląda jak normalna tkanina,nie jest pozlepiana,plastikowa,sztywna...Wyszło po prostu pięknie! Bardzo urokliwy efekt końcowy,romantyczny,a jednocześnie wcale nie ckliwy,pewnie przez surowość kamieni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszę jakie cuda można wyczarować z kamienia i haftu :).

    Przygotowałaś super niespodzianki :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniale to wykombinowałaś i wykonałaś - przyciąga wzrok i każe się zachwycić :)

    OdpowiedzUsuń