Tym razem drobiazg na "Choinkę" u Karoliny miałam już dosyć dawno skończony. Dzięki bytności na już IV Zlocie Hafciarskim powstała bombka, którą właśnie Wam prezentuję. Jak zwykle przeszkodą okazały się być okoliczności dnia codziennego: choróbsko, które męczy mnie już od 2 tygodni oraz przerabianie winogron na soki. Właśnie skończyłam upłynniać 43 butelki po 0,33 l. Jeszcze na jutro został mi jeden wsad do sokownika i będzie koniec.
Bombka ZU 11159 wyhaftowana przeze mnie jest jedną z 5, które otrzymałyśmy losowo od jednego ze sponsorów zlotu - Coricamo! Bardzo dziękuję! Zestawy świąteczne to moje ulubione upominki :-) Z przyjemnością wyhaftowałam te bombkę. Jedynymi zmianami, które wprowadziłam to zastąpienie żółtej muliny - złotą a czerwonej - koralikami. Trzeba przyznać, że fantastycznie jest obserwować jak każda z 70 uczestniczek zlotu haftuje swoją bombkę i każda wprowadza zmiany większe lub mniejsze. Zdjęcie byle jakie. Jutro edytuję post i wstawię jakieś ładniejsze. Teraz chciałam być pewna, że zmieszczę się w terminie zabawy.
Chaotyczny ten post... za dużo naraz chciałam opisać. Przepraszam i miłego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz