Tym razem na "Choinkę" u Karoliny wyhaftowałam kolejnego cudnego gnoma :-) No nie dałam rady przejść obok niego obojętnie, tym bardziej, że motyw świątecznej kratki szalenie mi się podoba. Zamieniłam tylko papier perforowany na bazę akrylową, którą mam dzięki pomocy Natalii.
Uściski dla Was! I bezpiecznej podróży w najbliższe dni!


Gnomek cudny, ale nie pasuje mi do Halloween :P Kratki też uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCudny hafcik :)
OdpowiedzUsuńFajny ten Twój Gnomek. Nie musiałam nigdzie jechać na szczęście, wszystkich zmarłych mam na cmentarzu na który zajdę na piechotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gnomy zawsze cieszą. Są takie zawadiackie i zabawne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-))