13 stycznia 2013

Archiwum (3)

Przeglądając foldery ze zdjęciami haftów zorientowałam się, że są jeszcze takie, których Wam nie pokazałam. Nie pokazałam a powstały jak nic ze cztery lata temu. Dziś pierwszy z nich, od dawna  cieszy moje oczy, zdobiąc ścianę. Jako jeden z nielicznych doczekał nawet oprawy :-)



Aida Rustico 18 i ulubiony kolor DMC 115

* * *
Marina - dziękuję :-)
Kasiu - dziękuję :-) Brak miejsca jest strasznie deprymujący, zwłaszcza gdy człek się rozłoży z niezbędnymi materiałami do aktualnie wykonywanej pracy. Wtedy okazuje się, że przy stole nie można zjeść obiadu a w kuchni na podłodze pędy winorośli podstępnie się rozrosły ;-)

5 komentarzy:

  1. śliczny ten obrazek
    A 115 też lubię

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca, też przymierzam się do wyszycia tego haftu, ale kiedy to będzie...kto to wiem:)
    Fajnie, że jesteś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam ten haft;) Parę lat wstecz, spotkania pod Koroną... Oprawa - jestem w szoku!!! Jest z haftem w idealnej harmonii! Proszę o namiary na "oprawcę":)
    Aha, zlikwiduj weryfikację obrazkową komentarzy, ja muszę parę razy kod wbijać bo nie zawsze od razu łapie, a pewnie niektórych, chcących zostawić komentarz, zniechęca

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten haft! Dzięki niemu dostałam nagrodę w Łodzi :) Cieszę się, że znowu pokazujesz swoje piękne prace! :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Też go mam na ścianie :)
    Cudnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń