18 marca 2014

SAL JINGLES - 3

Stęskniona robótek wracam do Was z kolejną odsłoną zabawy u Mysi. Obrazek jak było do przewidzenia wyhaftowałam w dwóch wersjach. Kolorki widzimisiowe.
Ostatnio przybyło mi pracy i odbiło się to na czasie przeznaczonym na hobby. Mam jednak nadzieję, że z czasem tak wszystko poukładam, że i na przyjemności czas wygospodaruję. Tym bardziej, że przepadłam z kretesem na widok obrazka, który zaproponowała Agnieszka
Starałam się jak mogłam być obojętna, rozważna, rozsądna... Nic z tego, mam słabą wolę... ale jak tu być twardą na widok takiego cuda?
Jutro mam zamiar nadać ostateczną formę wielkanocnemu drzewku... 

Dziękuję za Waszą obecność :-) miłego wieczoru

2 komentarze:

  1. Tez miałam ochotę na ten SAL u Agnieszki. No ssie mnie okrutnie, ale... jeszcze bardziej chcę kolejne HAEDy. Zreszta czasem to już nie wiem sama czego chcę... CHCĘ CZASU NA DZIERGANIE!!! BUUUU!!!! Ale widzę, ze to nasz zbiorowy problem...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam hafty jednokolorowe, aż żal widząc takie cudo, że nie jak i kiedy go wyszyć.

    OdpowiedzUsuń