Właściwie Halloween nie obchodzę... Czasem jakieś wzory mnie kuszą, bo najnormalniej w świecie podobają mi się i tyle. Tak też było i z tym wzorem od Durene Jones. Lubię mruczki a ten w dodatku tak cudnie wygląda :-) Wzór kupiłam na Etsy i pierwsze co troszkę przyhamowało mój entuzjazm to brak tkaniny w odpowiedniej barwie! Dzięki koleżance z FB, wzięłam się za farbowanie materiału. Kupiłam najtańszy barwnik i na wszelki wypadek wrzuciłam do farbowania trzy różne tkaniny (dwie aidy i belfast). Efekt był różny... najlepiej kolor chwycił na lnie i to na nim powstał kot.
Potem koraliki, potem mozolne zszywanie i zrobienie ozdobnego chwosta.
Pierwszy raz wykonałam zawieszkę typu "wahadło", nie do końca jestem zadowolona z efektu końcowego. Może za mało dałam wypełniacza..., ale bałam się dać za dużo...
Dziękuję za Wasze komentarze, trzy dni później dostałam kolejną przesyłkę z zestawami :-) Mam szlaban na zakupy!
No wiadomo kot zawsze jest najpiękniejszy 😊🐈
OdpowiedzUsuńPiękna praca i nie koniecznie tematycznie związana z Halloween. Wzór kotka i kolorystyka mogą pasować zawsze.
OdpowiedzUsuńSzlaban na zakupy? Ciekawe ile wytrzymasz 😀
Pozdrawiam Alina
Ja też uwielbiam halloweenowe wzory choć również nie obchodzę :)). Piękny kot!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Świetny kotek, u mnie odwrotnie :) obchodzę halloween, ale jakoś nie podobają mi się wzory, i żadnego jeszcze nie popełniłam xD. Też się zastanawiam nad barwieniem kanw. Ale chyba jednak zostanę przy zakupie.
OdpowiedzUsuńLubie wahadelka prezentuja sie pieknie Twoja cudowna pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna zawieszka. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tego typu różne i zawsze obiecywałam sobie, że taką zrobię, ale jakoś przesuwam to w czasie.
Nie obchodzę hallowen i nie wyszywam pająków, nietoperzy itp.
Pozdrawiam ciepło.
Uwielbiam wzory Durene :) A co do halloweenkow to jestem wybredna :P
OdpowiedzUsuńSliczne wahadelko! Powinnas byc z siebie zadowolona :)
Pokaz koniecznie kolejne zakupy! Chyba tez skusze sie na drewienka, tylko musze wykombinowac jak sie zamawia w ich sklepie.
Jaki słodki koteczek :) Wzory z kotami ogólnie są wspaniałe! A jeszcze ta forma zawieszki-wahadła nadała wyrazu haftowi.
OdpowiedzUsuńAleż ciekawa zawieszka! Świetny wzór i perfekcyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńAle piękną zawieszkę zmajstrowałaś Kasiu, baaardzo bardzo mi się podoba 😍
OdpowiedzUsuńSuper hafcik, extra wykonanie 👏👏👏
Buziaki 😘
Świetny jest ,jak ja już dawnooo nie robiłam pendibulla🙈
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo mi się twôj podoba😍
Wzorek bardzo mi się podoba, wykończona zawieszka też pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTeż nie obchodzę Halloween, nie znoszę pomarańczowego, ale kotek pierwsza klasa, a zawieszka wyszła świetnie! Ściskam i dziękuję za dobre życzenia, czujemy się lepiej, choć bardzo osłabieni.:)
OdpowiedzUsuńŚwietna zawieszka. Kotek wygląda świetnie na tym pomarańczowym tle. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFajny kociaczek:)
OdpowiedzUsuńsliczna kocia zawieszka Kasiu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny mruczanty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper-)
OdpowiedzUsuńKocurek przeuroczy ozdobił Twoją zawieszkę:)
OdpowiedzUsuńNie zawahałam się ani sekundy, by kliknąć w komentarze i wyrazić swój zachwyt tą oryginalną zawieszką. Świetny motyw, wykonanie, efekt. Wspaniale wyszło, Kasiu :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Kolejny super kociak. O nie pomyślałabym żeby farbować tkaninę, dobry pomysł mi podsunęłaś. Świetna zawieszka.
OdpowiedzUsuń