Nie muszę chyba dodawać, że obrazek zdążył wyhaftować? Mieliśmy co prawda drobny problem z uszyciem, bo ta dziedzina jak na razie jest mi kompletnie obca. Jednak dzięki cioci Marysi udało się i w dniu urodzin prezent został wręczony i bardzo się spodobał :-)
Na zdjęciach kolejne etapy pracy uwiecznione przez uszczęśliwioną i dumną mamę :-)
Kontury i podpis to również jego dzieło!! Zresztą podpis jest uroczy :-)
* * *
Janek! Cieszę się z Twojej pracy. Wiem, że jeśli tylko będziesz chciał to jesteś w stanie osiągnąć wszystko czego zapragniesz i spełnisz swoje marzenia. Widziałam upór, zaangażowanie i chęć realizacji wyznaczonego celu, pasję i radość, niecierpliwość, niepokój ale pomimo tego parcie do przodu. Wiem, że dasz radę!
Dziękuję synku, bardzo Cię kocham!
Osobiście jestem pod wrażeniem :) Janek to praktycznie mój rówieśnik, podejrzewam, że obdarowana dziewczyna, także i mogę spokojnie powiedzieć, że ja z takiego prezentu byłabym bardzo zadowolona :) Nie dziwię się, że duma matczyna rozpiera :)
OdpowiedzUsuńNo Kasia - ale masz zdolniachę w domu.
OdpowiedzUsuńMasz prawo być niezmiernie dumna z osiągnięcia. Najbardziej cieszy chyba osiągnięcie celu. Tego i kolejnych....... Buziole
super!!! uwielbiam facetów którzy robótkują :)
OdpowiedzUsuńTaki Syn to skarb! Zazdraszczam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Susan
Brawo! Gratuluję dla syna a poducha przepiękna!
OdpowiedzUsuńGratulacje jestem pod wrazeniem!!! Praca jest przepiekna :)
OdpowiedzUsuńMożesz być bardzo dumna z syna! Ślicznie wyszła mu ta praca:)
OdpowiedzUsuńNiektóre dziewczyny to mają szczęście trafić na superfaceta! Twój syn jest wielki i duchem (zapał, dążenie do celu) i sercem (widać, że kocha swoją dziewczynę).
OdpowiedzUsuńA podusia z tak ozdobionym haftem wygląda wspaniale :)
szaleje chłopak !! brawo !!
OdpowiedzUsuń