09 lutego 2014

SAL WIELKANOCNY - 5

Troszkę Was jeszcze pomęczę fotkami powiększającego się jaja. Też chciałabym go już skończyć, ale codzienność domaga się swoich praw. Tym bardziej, że skończenie haftowania nie oznacza końca prac nad nim. Mam wizję wykończenia, zobaczymy co mi z tego wyjdzie :-)
Jak widać kolejne gałęzie urosły :-)

* * *

Dziękuję, za życzenia powrotu do zdrowia, na L4 jeszcze do wtorku jestem :-)
Violka - wiesz też mi się ten haft na jasnych tkaninach niezbyt podobał. Od początku szukałam mocniejszych, bardziej nasyconych kolorów. Ograniczają mnie tylko moje własne zapasy, bo gdybym mogła poszaleć to nie jestem pewna na jakiej barwie lnu czy aidy by się skończyło :-)

2 komentarze:

  1. Dużo drzewka Ci już nie zostało;) Jestem ciekawa Twojego wykończenia więc czekam na kolejną odsłonę haftu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń


  2. Wyróżniam Twojego bloga i Twoje prace
    Zapraszam Cię do mnie na mojego skromnego bloga i do grona obserwatorów. Pozdrawiam Serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń