Dziękuję Wam :-)
Jak same wiecie życie pisze różne scenariusze... i potrafi w jednym momencie zmienić się o 180 stopni.
Ciężko jest wrócić, ciężko znaleźć w sobie motywację gdy nic nie układa się tak jakby się chciało...
Nie spodziewajcie się spektakularnych efektów, przez ten czas mało sięgałam po haft... można powiedzieć, że zapadłam w letarg. Natomiast to co powstało postaram się Wam pokazać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny haft. I ja kiedyś też zrobię kalendarz tylko czas taki jakiś złośliwy i skurczony hi hi pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny haft. I ja kiedyś też zrobię kalendarz tylko czas taki jakiś złośliwy i skurczony hi hi pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLetarg:) dobrze ujęłaś:) piękny kwiecień!
OdpowiedzUsuńŚliczny wiosenny haft :)
OdpowiedzUsuńBo ta zima jakaś taka felerna była. Dobrze, że już po, teraz to trzeba już tak bardziej do przodu :) Haft piękny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń