Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, życzę:
- WIARY - że w każdej drodze, a szczególnie tej trudnej i ciernistej – nie jesteśmy sami, gdyż jest z nami Ten ( tak jak w drodze do Emaus), na którego liczymy w chwilach zwątpienia, gdy wszyscy już nas opuścili,
- NADZIEI - że trud drogi może być oczyszczeniem, dojrzewaniem i wybawieniem, cokolwiek dla każdego to znaczy,
- MIŁOŚCI - której okazanie drugiemu człowiekowi jest trudne, wstydliwe i kłopotliwe, a której sami tak bardzo pragniemy i wyczekujemy.
- WIARY - że w każdej drodze, a szczególnie tej trudnej i ciernistej – nie jesteśmy sami, gdyż jest z nami Ten ( tak jak w drodze do Emaus), na którego liczymy w chwilach zwątpienia, gdy wszyscy już nas opuścili,
- NADZIEI - że trud drogi może być oczyszczeniem, dojrzewaniem i wybawieniem, cokolwiek dla każdego to znaczy,
- MIŁOŚCI - której okazanie drugiemu człowiekowi jest trudne, wstydliwe i kłopotliwe, a której sami tak bardzo pragniemy i wyczekujemy.
Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego Dyngusa i wspaniałych gości, niech to będzie czas uroczy
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej Wielkiej Nocy!- FiolQak
Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuń