12 grudnia 2019

Sal na jesienne wieczory - 3

Ten miesiąc nie jest zbyt łaskawy dla postępów w sal-u na jesienne wieczory u Katarzyny... No ale grudzień to miesiąc dość wymagający...  W porównaniu z poprzednim wpisem przybyło niewiele krzyżyków, ale i tak się cieszę tym co udało mi się wyhaftować :-)
I jeszcze baner zabawy
Co do kolorów moim najbardziej ulubionym jest bordo, burgund i czerwień :-) ... niebieski zajmuje duużo dalszą pozycję na liście ulubionych barw :-) Ale sukienki uwielbiam i w niebieskich też chodzę... tylko rzadko... ;-)
Serdeczności Wam przesyłam! Dziękuję, że zaglądacie i piszecie!

11 komentarzy:

  1. Pracowicie szyjesz sukienkę i to się liczy.;) Grudzień, wiadomo, inne priorytety.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu najważniejsze, że przybywa xxx, a grudniu wiadomo, że są inne priorytety.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu u mnie podobnie. W tym miesiącu powstała tylko koroneczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie wychodzi ten hafcik:o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza sukieneczka:-)
    Też lubię bordo;-)))
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny hafcik, Sukienka delikatna i w pięknych kolorach. Powolutku skończysz, ważne, ze powoli do przodu i xxx przybywa.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  7. Hafcik jest przeuroczy Kasiu! Pozdrawiam świątecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała sukieneczka...ogromnie mi się podoba :)
    Pozdrawiam ciepło:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ piękny haft szykujesz ,no cudny jest :)))
    Kasiu pozdrawiam ciepło 😊🌺
    Ania.

    OdpowiedzUsuń