Przyznajcie same, że trudno oprzeć się temu spojrzeniu :-) ma w sobie urok, czar i powab :-) To oczywiście drugi zwierzak z Profilo N. 106, którego miałam przyjemność wyhaftować. Misia pokazałam w tym poście. Jednak nie ukrywam, że to lisek skradł mi serce.
Oba hafty zostały zagospodarowane jako skarpety i będą niezwykłą świąteczną ozdobą.
Skarpety zgłaszam do zabawy "Choinka 2019" u Kasi, banerek dla porządku:
W tym poście były do przygarnięcia resztki pozostałe po wyhaftowaniu zawieszki "Hope". Do losowania zgłosiła się Damar i Aleksandra. Syn dokonał trudnej sztuki wyboru między dwoma losami i ostatecznie resztki powędrują do Aleksandry, którą proszę o @ z adresem :-)
Serdeczności posyłam i idę dalej leniuchować :-) jeszcze mam parę dni urlopu :-)
Rewelacyjny jegomość! Nie dziwię się, że nie mogłaś się oprzeć.
OdpowiedzUsuńPrzez te oczy zielone oszalałem.... Cudne są.
OdpowiedzUsuńŚliczny lisiu :) A skarpety pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ze ja też mam to Profilo? Ale pewnie będę tylko podziwiać je u ciebie. Ślicznie ci wyszły!:)
OdpowiedzUsuńNo przystojni te jegomoscie oczy naprawde zielone fajniste pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLisek jest sympatyczny i taki uroczy, genialny no! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńKasiu no nie ma wyjścia, taki piękny pysio-lisio że oszaleć trzeba :)))
OdpowiedzUsuńŚicznieeeeeeeee !!!
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Powtarzam się, ale uwielbiam oglądać takie mniej typowe wykończenia haftów - tym razem skarpety :) wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńWielkie WOW! Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńSuper skarpety! I rzeczywiscie lisek jest nieziemski!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńLisek słodki i jego oczy faktycznie coś w sobie mają. Jednak to niedźwiadek skradł moje serce. Popatrz Kasieńko na niego. Widać po gościu, że życie poznał z różnych stron; lepszych i mniej, jego już nic nie zaskoczy, nie zdziwi. Pełna, spokojna rezygnacja... i ta delikatna ironia w okach....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najcieplej
Te skarpety są niesamowite i oba zwierzaki wyglądają na nich przeuroczo:-)
OdpowiedzUsuńRudzielec jest cudny :) i świetne skarpety powstały :)
OdpowiedzUsuńpiekne skarpety
OdpowiedzUsuńPiękne skarpety stworzyłaś. Co prawda oba zwierzaki urzekają swoją urodą, ale te lisie oczy... no czaruś z niego i tyle ;-)
OdpowiedzUsuńMasz rację, skarpety będą niezwykłą ozdobą. Obie są wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Wow faktycznie mozna sie zakochać:) swietna robota !!!
OdpowiedzUsuńSkarpety świetne. I lisek i misio - fajniutkie zwierzaki :-)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się rudy jegomość jest przesłodki. Będziesz miała cudowne ozdoby na święta.
OdpowiedzUsuń