Na lutową odsłonę "Choinki" u Karoliny trafił jeden z prezentów, które dostałam od mojej Mikołajki - Agnieszki :-) Nie wiem czy tu zagląda, ale do tej pory mam uciechę z tej paczki :-) i jeszcze dwa zestawy do wyhaftowania czekają :-) Girlanda od Fruzelok... trochę ich mają, do mnie jako wielbicielki koloru czerwonego trafiła ta:
No powiem Wam, że jest cudna i w zasadzie można wykorzystać ją na dwa sposoby, jako girlandę albo każdy element jako osobną ozdobę.
Wybaczcie, ale opadło mnie jakieś choróbsko i skupić się za bardzo nie mogę.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod serduszkowym wpisem :-)
Zdrowia dla Was!
Aniu - prezentem był zestaw do haftu! Sama wszystko wyhaftowałam, nie dałabym na zabawę choinkową czegoś nie zrobionego przez siebie... aczkolwiek przyznaję, że dobór słów może nie jest zbyt trafny :-) pozdrawiam :-)