14 kwietnia 2020

Sal na jesienne wieczory - 7

I znów nie wiem kiedy miesiąc minął. Dobrze, że biorę udział w kilku zabawach, bo dzięki nim w miarę pilnuję kalendarza i śledzę upływające dni :-)  Dziś chcę pokazać postępy w zabawie organizowanej przez Katarzynę :-) Cieszę się niezmiernie, bo coraz bliżej do cudnej maszyny :-)
Przepraszam, że tyle zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które pokazać :-)

Dziękuję za wszystkie komentarze i życzenia :-)
Bądźcie zdrowi!

15 komentarzy:

  1. Kasiu kochana, dobrze że tak dużo zdjęć dodałaś bo mogłam na spokojnie wszystkie detale obejrzeć tego cuda :))). Pięknie wychodzi, brawa i to wielkie! Ja też już czasu nie liczę i czasami dni tygodnia mi się mylą:)). Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Obejrzałam tę maszynę, rzeczywiście cudna.
    Kibicuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny jest te wzór, ładnie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku! Ale u Ciebie na blogu się dzieje! Wieki mnie tu nie było, a tu same cudowności :) ZDRÓWKA!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nonono....śliczne są te detale :) a i maszyba coraz bliżej :)
    a ja właśnie muszę popracować nad ogarnięciem kalendarza.... bo zapominam o terminach podsumowań na blogach organizatorek :(

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny ten wzór salowy, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to w przyszłym miesiącu z pewnością pokażesz choć kawałek maszyny - a może już cała będzie?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny francuski szyk i elegancja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny wzór i pięknie wyszyty. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie to niesamowicie jest piękne! Super wzór.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie już wygląda :) super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja #8 odsłonę mam z mniejszą ilością xxxx :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne.
    Ależ mnie zabaw ominęło.

    OdpowiedzUsuń