Mam takie dziwne wrażenie, że im jestem starsza tym szybciej czas umyka... Nieubłaganie kolejny miesiąc zbliża się ku końcowi. Wypada więc zaprezentować podsumowanie w zabawie u Lidzi. Tym bardziej, że niestety wzrok mi się pogorszył, czekam na wizytę u okulisty a potem wiadomo - nowe szkła. Pewnie dlatego gorzej mi się haftuje i jedyne co jeszcze bez większych problemów mogę robić - to czytać. Przypomnienie wytycznych:
Przeczytam książkę:
* Której Autor ma na imię tak samo jak ja
* Której tytuł zaczyna się na literę "Ł"
* Która ma na okładce psa
* Która w tytule ma wyraz "zawsze"
* Której imię i nazwisko autora zaczyna się na tą samą literę
* Której autor ma na imię Michał
(Może też być w brzmieniu obcojęzycznym, przykładowo Michelle)
* Która w tytule ma nazwę jakiejś miejscowości
* Której liczba stron przekracza 500
* Której tytuł jest jednowyrazowy
* Która składa się z co najmniej 2 części
* Która jest wydawnictwa Albatros
* Która miała swoja ekranizację
* Która zawiera conajmniej 2 opowiadania
* Której tytuł zawiera co najmniej 30 liter
* Która ma zimową okładkę
plus dwie dodatkowe
* Której tytuł zawiera co najmniej 20 liter
* Która w tytule ma jakąś cyfrę/liczbę
* Której tytuł jest jednowyrazowy
Z jednym to się z Toba zgadzam w 100% . Im człowiek starszy tym czas szybciej płynie. Wydawało mi się że na Emeryturze będę miała dużo czasu. Niestety i u mnie go ciągle za mało.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą ilość przeczytanych książek . U mnie w tym miesiącu kiepsko niestety chyba najgorzej w tym roku :-(
Pozdrawiam
Zgadzam się z przedmówczynią.:)Ale pomijając wszystko inne, ja jakoś ostatnio wolę czytać niż "robótkować"...
OdpowiedzUsuńWow, mimo wszystko wspaniały wynik czytelniczy :). Oj, czas ucieka coraz szybciej, niestety. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSporo przeczytałaś i to grubszych książek.
OdpowiedzUsuńUściski i życzę Ci wspaniałych lektur w październiku