Zaproponowany temat długo nie dawał mi spokoju... Różne pomysły kłębiły mi się w głowie ale jeden nie dawał za wygraną. Gra w kolory - skojarzyła mi się z tytułami książek w których występują barwy. Zaczęłam przekopywanie biblioteki, poszukując książek z kolorem. Sporo ich odnalazłam (dużo czytania mnie czeka) a tytuły zapisałam "ku pamięci" :-)
Tak oto ateciaki stały się ściągą dla czytających ;-)
rewelacyjny pomysł!! Bardzo mi się podoba ideaa i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spodobał Ci się pomysł :-) dziękuję :-)
OdpowiedzUsuń